Biegł po górach i dolinach 100 km
W sobotę 6 września o 3:00 w nocy Grzegorz Pożak ruszył z deptaka z Krynicy Zdroju w „Biegu 7 Dolin”. Dystans to bagatela 100 km. Przewyższenia +/- 4500 m. Na 1200 zawodników zgłoszonych do biegu, tylko 501 go ukończyło. Zajął 87 (46 w kategorii M30). Jak na osobę, która trenuje po płaskim terenie, to nie lada wyczyn.
Trasa ciekawa, było gorąco. Na jednym ze zbiegów rozpętała się burza z gradem, ścieżka zamieniła się w potok, biegłem po łydki w wodzie – mówi Grzegorz Pożak – Na początku biegu miałem problemy żołądkowe, biegłem na końcu stawki. Po 25 km przyspieszyłem. Jestem zadowolony z 87 miejsca. Zdobyłem kolejne 3 pkt potrzebnych do startu w biegu dookoła Mt. Blanc
Przebiegnięcie morderczego odcinka zajęło mu 13 godzin 14 minut i 44 sekundy. Gdyby nie ekstremalnie zmienne warunki pogodowe pobiegłby o godzinę szybciej. Gratulujemy. Kolejny jego bieg, to z Zakopanego przez Dolinę Chochołowską na jeden z najwyższych szczytów Tatr Zachodnich – Wołowiec i z powrotem do Zakopanego. PO