Cykl „Radni odpowiadają” – Radny miejski Marek Polichańczuk
Minął półmetek kadencji Rady Miasta Lubartów. Pytamy radnych, co do tej pory udało im się zrealizować ze swoich obietnic wyborczych i co jeszcze planują zrobić dla mieszkańców. Na naszych łamach kontynuujemy cykl „Radni odpowiadają”. Do każdego z rajców zwracamy się z pytaniami w kolejności alfabetycznej, według nazwisk. Prezentujemy tych, którzy już zdążyli odpowiedzieć na nasze pytania.
Z moich deklaracji wyborczych zrealizowałem…
Trudno mówić o realizacji moich deklaracji jako pojedynczego radnego. Jestem małą skromną częścią Rady Miasta. Jednak wspólnie z radnymi klubu Wspólnota Lubartowska i w porozumieniu z partnerami z koalicji staram się o to, by powstała z prawdziwego zdarzenia baza sportowa i kulturalna. Zadecydowaliśmy o wykupie części terenów przy ul. Parkowej, w tym roku wykupimy dalszą część i mam nadzieję, że już w tym roku rozpoczną się na tym terenie prace związane z budową obiektów sportowych. Powstało boisko wielofunkcyjne przy Gimnazjum nr 1, skate park. W tym roku rozpoczną się prace związane z boiskiem przy Gimnazjum nr 2. Spowodowaliśmy wykup przez miasto budynku PSS przy ul. Rynek I i jesteśmy w trakcie opracowywania koncepcji przebudowy hali targowej i umieszczenia w obu tych miejscach pomieszczeń przeznaczonych na działalność kulturalną. Cały czas pracuję również nad organizacją szkolenia sportowego w Lubartowie i pomocy stowarzyszeniom w ich działalności. Stąd pomysł utworzenia MOSiR, uchwała zwalniająca te stowarzyszenia z opłat za wynajem obiektów będących własnością miasta. Wspólnie ze sponsorami, władzami klubu i włodarzami miasta pracuję nad restrukturyzacją jednego z klubów sportowych.
Razem przyczyniliśmy się do powrotu przystanku do centrum miasta, budowy ronda przy wyjeździe do Lublina. Brałem intensywny udział w zespole negocjacyjnym dotyczącym porozumienia z Gminą Lubartów. Dzięki temu zakład odpadów będziemy mieli w Rokitnie. Myślę ,że to działanie w pewnym stopniu zadecydowało o lokalizacji centrum logistycznego Biedronki w SSE.
Tak jak obiecywałem, przekazuję swoją dietę na społeczne cele. Wspieram stowarzyszenia i organizacje działające na rzecz mieszkańców, a także pojedyncze osoby.
Niestety nie udaje mi się zrealizować jednej z obietnic. Nie mogę przekonać niektórych osób, by wszystkie ugrupowania, bez niepotrzebnych waśni, pracowały wspólnie na rzecz rozwoju Lubartowa. Jestem jednak upartym optymistą.
Do końca kadencji planuję jeszcze zrealizować…
Nadal chcę realizować rozpoczęte działania związane z bazą sportową i kulturalną, działać na rzecz budowy mieszkań socjalnych, upiększać miasto, łagodzić obyczaje w Radzie Miasta.
Mieszkańcy najczęściej zwracali się do mnie w sprawach…
Pomocy materialnej, mieszkań socjalnych, interwencji osobistych
Pytała Katarzyna Wójcik