Czy będzie ścieżka rowerowa wzdłuż Lubelskiej?
O możliwości wybudowania ścieżki rowerowej wzdłuż ulicy Lubelskiej dyskutowali radni podczas ostatniej sesji Rady Miasta (23 kwietnia).
– W poprzednich latach apelowałam o wybudowanie ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Lubelskiej. Jednak ze względu na bezpieczeństwo nie było zgody policji na to, bo jezdnia była zbyt wąską. W tej chwili po wycince drzew, przy usunięciu trawników można o tym pomyśleć – mówiła podczas sesji radna Ewa Grabek.
Radni podkreślali, że prowadzona obecnie rewaloryzacja zieleni to jedyna szansa na jej powstanie.
Sceptycznie w sprawie ścieżki dla rowerzystów przy głównej ulicy wypowiedział się mł. insp. Marek Wrona, komendant KPP w Lubartowie.
– Na chwilę obecną nie znam parametrów oraz projektu ścieżki, jaka miałaby powstać. Według naszego stanowiska usytuowanie tej ścieżki wzdłuż tak ruchliwej ulicy jaką jest Lubelska, niesie zagrożenie dla bezpieczeństwa osób, które będą się poruszały tą ścieżką rowerową, jak i chodnikiem – mówił.
Jeśli nie na ul. Lubelskiej, to może na Słowackiego? W rozmowie z Lubartowiakiem, w cyklu „Radni odpowiadają” radny Zdzisław Wereszczyński powiedział, że „w związku z modernizacją zieleni wzdłuż ul. Lubelskiej i Słowackiego, będzie się starał, aby w drugim etapie, tj. wzdłuż ul. Słowackiego wygospodarować kosztem części chodników i przez zwężenie pasów zieleni – ścieżki rowerowe.”
Burmistrz Janusz Bodziacki poinformował, że miasto ma szanse dostać dofinansowanie na opracowanie koncepcji i części dokumentacji na budowę ścieżek rowerowych z funduszy norweskich.
Wniosek na dotacje w wysokości 130 tys. zł został złożony w ramach tzw. obszaru funkcjonalnego, do którego miasto Lubartów przystąpiło wraz z Lublinem i innymi 12 gminami. Obecnie miasto oczekuje na ocenę merytoryczną wniosku.
Chcemy połączyć dwie istniejące ścieżki przy ul. Gazowej i Koźmińskiego, które się urywają – mówi Piotr Turowski, z Wydziału Strategii Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych UM Lubartów. (KW), fot. Piotr Opolski