Dla kogo „niewygodny” jest Lubartowiak?
Z pomysłem zamknięcia „Lubartowiaka”, gazety miejskiej z 18-letnią tradycją, wystąpił radny Jacek Tomasiak podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Radny jest równocześnie prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej, która wydaje własną telewizję.
Radny powołał się na stanowisko kolegium RIO we Wrocławiu z 7 maja 2014 w sprawie wydawania gazety gminnej.
– Stanowisko mówi, że wydawanie takiej gazety, a szczególnie utrzymywanie jej z reklam, generowanie przychodów, stoi w sprzeczności z przepisami ustawy o samorządzie gminnym – mówił podczas sesji.
–Wskazano, że taka gazeta, szczególnie przez taki podmiot jak LOK (Lubartowski Ośrodek Kultury – red.), wydawana być nie może – dodał. – Czy rozważa pan zamknięcie gazety „Lubartowiak” lub przekształcenie w biuletyn? – zapytał burmistrza.
Burmistrz Janusz Bodziacki zapewnił, że zna wspomniane stanowisko RIO we Wrocławiu. – To nie jest wyrok obowiązujący. Jest to stanowisko jednego z kolegium w Polsce, a stanowiska te są zmienne – mówił. – Akurat tam zadziałało lobby, gdzie próbuje się uniemożliwić pozyskiwanie przychodów przez wydawnictwa samorządowe. Ale nie ma mowy o tym, że samorząd nie może prowadzić takiej gazety.
Głos w sprawie „Lubartowiaka” zabrali także radni. – Dziwnie koresponduje mi jedna z wypowiedzi dotycząca zamknięcia tej gazety z faktem ostatnio opublikowanego artykułu w „Lubartowiaku” na temat, w jaki sposób wygląda przejrzystość działań spółdzielni odnośnie zawiadomień o zebraniach – zauważył radny Zdzisław Wereszczyński. Stwierdził, że stanowisko RIO we Wrocławiu nie narzuca formy prawnej gazety miejskiej, a tylko treściową.
– Gazeta generuje przychody. Chwała mu za to. Prezesa boli najbardziej to, że telewizja spółdzielcza ma konkurencję – komentował radny Andrzej Kardasz.
„Lubartowiak” nieprzerwanie ukazuje się od 29 kwietnia 1996 roku, stanowiąc swoistą kronikę wydarzeń w mieście i regionie na przestrzeni 18 lat. Od 2013 roku jest gazetą bezpłatną. Dzięki wydaniu internetowemu ma również czytelników z innych regionów powiatu lubartowskiego i województwa. Zawiera różnorodne rubryki tematyczne (informacje miejskie, kronikę policyjną i strażacką, kulturę, wywiady, reportaże, sport, rozrywkę i inne). Przeznaczony jest dla szerokiego grona czytelników. Bezpłatny egzemplarz można dostać w kioskach, sklepach, punktach usługowych na terenie miasta, gazeta jest kolportowana także pod adresy prywatne.
Redakcja jest współorganizatorem różnorodnych wydarzeń organizowanych przez Lubartowski Ośrodek Kultury, imprez rozrywkowych, m.in. Plebiscytu na Dziesięciu Najpopularniejszych Sportowców Lubartowa i festynu miejskiego.
fot. archiwalny pierwszy numer „Lubartowiaka”