Dożynki powiatowe tylko pod pałacem
Zarząd Powiatu podjął decyzję, aby dożynki powiatowe organizowane były tylko pod siedzibą powiatu, a nie jak było do tej pory – w poszczególnych gminach, zgodnie z kolejnością alfabetyczną. – Czy to ze względu na zbliżające się wybory? – pytał starostę jeden z radnych na ostatniej sesji.
Do tej pory dożynki powiatowe organizowano w poszczególnych gminach, zgodnie z kolejnością alfabetyczną. W ubiegłym roku odbyły się one w Abramowie. W tym roku wypadłoby na gminę Firlej. Jednak Zarząd Powiatu postanowił, że miejscem dożynek powiatowych będzie dziedziniec przed Pałacem Sanguszków w Lubartowie.
O powody tej decyzji pytał na ostatniej sesji Rady Powiatu (9 czerwca) radny Jerzy Marzęda.
– Jakie były przesłanki tej decyzji? Czy będzie już tak zawsze, czy tylko w tym roku ze względu na zbliżające się wybory samorządowe?
Starosta Fryderyk Puła tłumaczył, że decyzja o tym zapadła już w styczniu.
– Uważam osobiście, że dożynki powiatowe powinny odbywać się pod siedzibą powiatu lubartowskiego, między innymi dlatego, aby podkreślić to, czym powiat się zajmuje – mówił. Wspomniał także o konieczności poprawy polityki informacyjnej na temat zadań samorządu.
– Polityka informacyjna nie działa jak trzeba. Przyznam, że nasze media miejskie, powiatowe działają jak działają, a media prywatne działają jak chcą, o wielu rzeczach nie informują, informują byle jak – dodał.
Dożynki powiatowe zaplanowano w tym roku na 7 września. (KW)