Dwa wyjazdowe zwycięstwa na początek sezonu
Rozpoczęły się rozgrywki IV ligi lubelskiej w sezonie 2019/2020. Piłkarze Lewartu Lubartów mają za sobą już dwa ligowe spotkania, oba rozegrane na wyjazdach. W meczach tych podopieczni Tomasza Bednaruka zdobyli komplet sześciu punktów. Po dwóch kolejkach piłkarze z Lubartowa w ligowej tabeli zajmują trzecie miejsce. Zgromadzili sześć punktów, czyli tyle samo, co lider.
HUCZWA TYSZOWCE ZAMIAST PODLASIA BIAŁA PODLASKA
Tuż przed inauguracją rozgrywek doszło do zmiany w składzie drużyn w lubelskiej IV lidze w sezonie 2019/2020. Podlasie Biała Podlaska zajęło miejsce Soły Oświęcim w III lidze. Miejsce zwolnione przez Podlasie w IV lidze zajęła Huczwa Tyszowce. Dla Lewartu miało to istotne znaczenie, bowiem zespół z Białej Podlaskiej miał być przeciwnikiem lubartowian już w pierwszej kolejce. Na skutek tej zmiany Lewart nowy sezon zainaugurował w Tyszowcach. W meczu przeciwko Huczwie „biało-niebiescy” potwierdzili swoje aspiracje. Tak, jak przystało na faworyta Lewart poradził sobie z przeciwnikiem i wygrał 3:1. Rozpoczęło się w 25 minucie od niespodziewanej bramki dla gospodarzy. Jednak już po niespełna 10 minutach do remisu doprowadził Konrad Nowak i na przerwę zespoły schodziły z bramkowym remisem. Po zmianie stron dość szybko rozstrzygnęły się losy spotkania. Najpierw w 51 minucie prowadzenie dał gościom Michał Budzyński. W 63 minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Nowak. Wynik 3:1 zapewnił jedenastce z ulicy Parkowej komplet punktów na inaugurację rozgrywek.
ZWYCIĘSTWO NIE PRZYSZŁO ŁATWO
W drugim spotkaniu Lewart ponownie zagrał na wyjeździe. Tym razem przeciwko Victorii w Żmudzi. Mecz ten zakończył się identycznym rezultatem, jak pierwsza konfrontacja nowego sezonu. Faworyt rozgrywek wygrał 3:1, choć o komplet punktów nie było łatwo. Goście objęli prowadzenie w 35 minucie, po precyzyjnym strzale sprzed pola karnego Grzegorza Fularskiego. Gospodarze wyrównali po dwóch minutach. Po kolejnych dwóch minutach za sprawą Konrada Nowaka, Lewart ponownie prowadził. To było szalone sześć minut, które zapowiadały emocje w drugiej połowie. I rzeczywiście, kibice po zmianie stron oglądali ciekawe widowisko piłkarskie. Obie jedenastki miały po kilka okazji na zmianę wyniku. Udało się tylko raz przyjezdnym. W 76 minucie na 3:1 podwyższył Hubert Kotowicz. Lewart mimo słabszego meczu, wygrał i zapisał na swoim koncie trzy punkty.
Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:
Huczwa Tyszowce – Lewart Lubartów 1:3 (1:1); gole dla Lewartu zdobyli: Konrad Nowak w 34, 63, Michał Budzyński w 51 minucie.
Skład Lewartu: Długosz – Gliniak, Budzyński, Ponurek, Michna, Kotowicz, Niewiński (od 90 min. Bronowicki), Aftyka (od 77 min. Majewski), Pożak (od 88 min. Duda), Najda (od 59 min. Pokrywka), Nowak (od 85 min. Filipczuk).
Victoria Żmudź – Lewart Lubartów 1:3 (1:2); bramki dla Lewartu zdobyli: Grzegorz Fularski w 35, Konrad Nowak w 39, Hubert Kotowicz w 76 minucie.
Skład Lewartu: Długosz – Gliniak (od 89 min. Duda), Budzyński, Bronowicki, Michna, Kotowicz, Niewiński, Aftyka (od 80 min. Majewski), Pożak (od 78 min. Filipczuk), Fularski, Nowak (od 90 min. Iskierka).
W najbliższą sobotę 24 sierpnia, w ramach trzeciej kolejki piłkarze Lewartu zagrają w Lubartowie z Włodawianką Włodawa. Początek spotkania o godzinie 16.00. Czwarta kolejka zaplanowana jest na środę 28 sierpnia. Wtedy to jedenastka z Lubartowa uda się do Rejowca Fabrycznego na pojedynek z miejscową Spartą. Kolejny mecz na własnym obiekcie podopieczni Tomasza Bednaruka zagrają w niedzielę 1 września. O godzinie 16.00 rozpocznie się rywalizacja z Huraganem Międzyrzec Podlaski.
Tekst i foto: Ireneusz Góźdź