Dzień Żołnierzy Wyklętych w szkole przy ul. Chopina

-To wy będziecie w przyszłości decydować o losach Polski. Życzę wam tylko, żebyście nie musieli walczyć o swoje prawa z bronią w ręku, tak jak musiało to robić moje pokolenie – powiedział mjr Marian Pawełczak podczas Dnia Żołnierzy Wyklętych, który odbył się we wtorek w Zespole Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie.

W uroczystości zorganizowanej przez księdza Krzysztofa Krzaczka i mgr Kamila Kozioła wzięło udział ponad stu uczniów. Spotkanie rozpoczęło się od krótkiego filmu dotyczącego Narodowych Sił Zbrojnych, po którym swój wykład rozpoczął mjr Marian Pawełczak. Ponad 90-letni były żołnierz Armii Krajowej, w czasie drugiej wojny światowej walczył w oddziale Hieronima Dekutowskiego, ps. „Zapora”.

– „Zapora” po zrzucie jako cichociemny w 1943 r. najpierw trafił do Warszawy na „staż”, a potem został skierowany jako dowódca do sławnego oddziału por. Jana Kuncewicza „Podkowy” na Zamojszczyźnie. Tam zasłynął m.in. akcją w miejscowości Źrebce, gdzie jednej nocy jego oddział odebrał broń wszystkim niemieckim kolonistom. Z rozkazu gen. Kazimierza Tumidajskiego „Zapora” objął dowództwo naszego oddziału i w styczniu 1944 r. został szefem Kedywu na dwa inspektoraty: lubelski i puławski. Zetknąłem się z nim dopiero w kwietniu 1944 roku. Wtedy, już w mundurze, zrobił na mnie duże wrażenie. Ale jak mi opowiadali koledzy, gdy przyjechał po raz pierwszy, jeszcze w cywilnym ubraniu, nie wyglądał wcale na dowódcę. Szczuplutki, delikatny, niewysoki, w za dużych butach – nie rokowali mu sukcesów. Wszyscy zastanawiali się, jak będzie sprawował się w boju. Tymczasem okazało się, jak to pozory mogą mylić. „Zapora” był przewspaniałym dowódcą. Sam się o tym przekonałem. Był niezwykle odważny – tłumaczy mjr Marian Pawełczak.

Druga część spotkania należała do dr Janusza Kłapcia. Pracownik naukowy Instytutu Historii lubelskiego UMCS przybliżył uczniom postać Hieronima Dekutowskiego.

– Bardzo cieszę, że nasza młodzież miała okazję spotkać się z tak ciekawymi osobami. Przyjazd pracownika UMCS był możliwy dzięki umowie o współpracy z Instytutem Historii lubelskiej uczelni. Podpisaliśmy ją już ponad rok temu i w jej ramach wykładowcy akademiccy odwiedzają naszą szkołę. We wtorek przed obchodami Dnia Żołnierzy Wyklętych dr Kłapeć spotkał się z naszymi maturzystami i przedstawił ofertę lubelskiej uczelni – powiedziała mgr Anna Wójtowicz, Dyrektor Zespołu Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie.

– Humanistyka to wspaniała dziedzina wiedzy. Mam nadzieję, że dzięki takim spotkaniom coraz więcej osób będzie interesowało się historią – dodał dr Janusz Kłapeć.

Kamil Kozioł