Pani Julianna ma sto lat.Jaką ma receptę na długowieczność?
Setne urodziny obchodziła Julianna Zdunek ze Skrobowa Kolonii. Z tej okazji gościli u niej między innymi wójt gminy Lubartów, sołtys oraz proboszcz tutejszej parafii.
– Mimo swojego wieku babcia zachowała pogodę ducha i umiejętność przyciągania do siebie ludzi. Jest osobą roześmianą i lubi towarzystwo – tak o stulatce opowiada jej wnuczek Paweł.
Sama jubilatka mimo sędziwego wieku zachowuje sprawność fizyczną. Jeszcze kilka lat temu sama robiła zakupy. Jak twierdzi czuje się dobrze, a do lekarza chodzi bardzo rzadko, stroni także od leków. Jeśli babcię zaboli brzuch lub coś innego to jedynym lekarstwem jest kieliszek wódki – śmieje się zięć pani Julianny.
Jubilatka, jak przyznaje ma bardzo troskliwą opiekę – Mam dobrego zięcia i córkę i dzięki temu wszystko się układa. Dbają o mnie wszyscy i stale pytają czy coś jadłam. Zabierają mnie do kościoła i na spacery.
Stulatka ma 7 wnucząt, 10 prawnuków i czeka na pierwszego praprawnuka. Na swoje setne urodziny z rąk wójta gminy Lubartów Krzysztofa Kopyścia otrzymała między innymi list gratulacyjny od premiera Donalda Tuska. ( foto Katarzyna Wójcik)