Gimnazjum Sportowe w „Białej Szkole”

Uczniowie klasy II s Gimnazjum Sportowego w Zespole Szkół nr 2 w Lubartowie wyjechali na obóz sportowy zwany Białą Szkołą. Tak relacjonują wyjazd:

Dzień pierwszy – Jesteśmy na miejscu
O godzinie 7 wyjechaliśmy z Lubartowa. Nasz autobus był dokładnie sprawdzony przez policjantów. Droga była długa, lecz w gronie przyjaciół minęła bardzo szybko. O godzinie 14.00 byliśmy w naszym pensjonacie „Jędruś” w Poroninie. Po zakwaterowaniu  udaliśmy się do jadalni na pyszny obiad. Po obiedzie poszliśmy do wypożyczalni sprzętu narciarskiego, wybraliśmy sprzęt i wróciliśmy do swoich pokoi. Do kolacji zostały dwie godziny, mieliśmy zatem trochę wolnego czasu. W świetlicy poznaliśmy dzieci z Białorusi, które przyjechały na konkurs tańca towarzyskiego- było to dla nas ciekawe spotkanie. Zjedliśmy kolację, a potem wraz z nauczycielami omówiliśmy przepisy obowiązujące w pensjonacie oraz na stoku.. Pobyt w górach zapowiada się bardzo ciekawie.
Dzień drugi – Pierwsze chwile na stoku
Wraz z kolegami, nauczycielami i instruktorami wyruszyliśmy na stok, który znajduje się na górze Litwince. Po dotarciu na miejsce zaczęliśmy naszą naukę jazdy na nartach. Pierwszy trening był dla mnie bardzo trudny. Ćwiczenia zaczęliśmy od krótkiej rozgrzewki, która miała pomóc nam w nauce jazdy po stoku. Instruktorzy pokazali nam jak prawidłowo posługiwać się sprzętem oraz jak zachować bezpieczeństwo. W dalszym etapie instruktorzy podzielili nas na 2 grupy. W pierwszej grupie znajdowały się osoby, które szybciej pojęły jazdę na nartach, natomiast druga grupa w dalszym ciągu uczyła się podstawowych zasad panowania nad nartami. Wielu z nas zaliczyło upadki, lecz wstawaliśmy i nie poddawaliśmy, się co zaowocowało pierwszymi sukcesami. Na stoku było bardzo przyjemnie i panowała przyjazna atmosfera.
Dzień 3
To już trzeci dzień naszego pobytu w Poroninie. Po pobudce wybraliśmy się na stołówkę żeby zjeść pożywne i obfite śniadanie. Następnie wróciliśmy do pokoi i przebraliśmy się w stroje narciarskie. Podróż na stok zajęła nam mniej więcej pół godziny. Na miejscu została przeprowadzona rozgrzewka a potem… po raz pierwszy wyruszyliśmy wyciągiem krzesełkowym na sam szczyt stoku. Widok z góry budził przerażenie, lecz pokonaliśmy strach i zjechaliśmy na dół. Tak nam się to spodobało, że zjeżdżaliśmy z samego szczytu do końca naszego pobytu tego dnia na stoku  i nie chcieliśmy wracać! Oczywiście nie obyło nie bez małych stłuczek i wywrotek. Po powrocie zjedliśmy obiad i poszliśmy na halę odbyć trening piłkarski. Dzień zakończyliśmy lekcją języka polskiego.
Dzień 4
Dzień rozpoczęliśmy od pysznego śniadania. Po posiłku wyruszyliśmy na nowy stok, który był bardziej stromy niż poprzedni. Warunki do jazdy były bardzo trudne, ale przy pomocy naszych instruktorów wszyscy oswoiliśmy się z trasą i jeździliśmy dalej. Warunki atmosferyczne, które panowały w nocy, spowodowały, iż na stoku było bardzo ślisko i twardo.  Instruktorzy bali się o nasze bezpieczeństwo i zaczęliśmy naukę trochę później niż zwykle. Poza kilkoma upadkami nikomu nic się nie stało. Po powrocie ze stoku zjedliśmy obiad i wraz z naszym trenerem odbyliśmy trening  biegowy, a następnie wybraliśmy się na baseny termalne w Białce Tatrzańskiej. W tzw. „Strefie Głośnej”  znajdowało się wiele atrakcji wodnych. Wszyscy bawiliśmy się doskonale i z uśmiechem wróciliśmy do domu.
Uczniowie Gimnazjum Sportowego