Janusz Bodziacki wystąpił do sądu o pomówienie
W Sądzie Rejonowym w Lubartowie ruszyła sprawa o pomówienie jaką wytoczył dwóm internautom burmistrz Janusz Bodziacki. Jego zdaniem, nieprawdziwe informacje na temat członków jego rodziny padły w dwóch komentarzach na stronach internetowych lokalnych mediów.
8 kwietnia w lubartowskim sądzie miało miejsce posiedzenie pojednawcze w tej sprawie. Toczyło się ono za zamkniętymi drzwiami. Do ugody jednaj nie doszło. Kolejne rozprawy również nie będą jawne.
Zapytaliśmy burmistrza jakich informacji dotyczyły komentarze, o które toczy się sprawa.
Burmistrz Janusz Bodziacki: – Stwierdzenia w komentarzach będące przedmiotem sprawy dotyczą członków mojej rodziny i zawierają nieprawdziwe treści naruszające dobra osobiste osób niesprawujących funkcji publicznych. W jednym z nich internauta twierdzi że kandydat na dyrektora szkoły zorganizował pobyt w Japonii dla mojej córki, natomiast drugi mówi, że kancelaria prawna w Poznaniu, w której pracowała moja druga córka obsługuje Związek Miast Polskich, z czym się według internauty wiązały moje częste wyjazdy i uczestnictwo w pracach Związku.