Jeziorzany wyprzedziły grube ryby
Mają niewielki budżet, a przodują w ogólnopolskim rankingu
Gmina Jeziorzany uplasowała się na trzecim miejscu w rankingu opublikowanym przez „Rzeczpospolitą”. Wśród gmin wiejskich w Polsce, jest jedną z najsprawniej wykorzystujących unijne pieniądze.
Mieszka tu niecałe 3 tysiące osób. A na jednego mieszkańca przypadło w ubiegłym roku 1386 zł unijnych dotacji. – Podpisaliśmy sześć umów na dofinansowane inwestycje – mówi Jarosław Radomski, wójt Gminy Jeziorzany.
– Najważniejszą i jednocześnie największą inwestycją, którą planujemy zrealizować, to budowa gminnej oczyszczalni ścieków oraz kanalizacji sanitarnej w Jeziorzanach. W drugim etapie chcemy wybudować kanalizację we wsi Przytoczno – wylicza wójt.
Dla gminy priorytetem są także inwestycje drogowe. Szczególnie modernizacja dróg gminnych w Jeziorzanach i Przytocznie. W planach jest także budowa sali gimnastycznej i boiska wielofunkcyjnego przy Zespole Szkół w Przytocznie oraz modernizacja ujęcia wody w Krępie.
Gmina musi wziąć kredyt, aby zapewnić własny wkład w inwestycje dofinansowane przez Unię Europejską. Przy budżecie 6 mln zł, a przy inwestycjach za blisko 12,5 mln zł, trzeba zapewnić 25 procent wkładu własnego. Zdaniem wójta budżet gminy w 90 procentach jest przeznaczany na wydatki związane z bieżącą działalnością, jakim są zadania statutowe, zmierzające do zaspokajania potrzeb wspólnoty. Jedynie skromna część budżetu może być przeznaczana na działania inwestycyjne. Gminę dotyka również stagnacja, brak nowych miejsc pracy. Stan dróg jest w dosyć opłakanym stanie i wymaga pilnie dużych nakładów inwestycyjnych.
Infrastruktura odnośnie ochrony środowiska praktycznie nie istnieje. Dalszej pilnej modernizacji wymaga również hydrofornia, stacja uzdatniania wody.
Piotr Opolski