Lubartów: Kolejna wpadka 22 -latka

Włamywacz po wybiciu szyby i wejściu do samochodu przeczesywał jego wnętrze w poszukiwaniu wartościowych przedmiotów. Spłoszony przez właściciela auta nic nie ukradł i uciekł. Tej samem nocy był już w rękach stróżów prawa. 22 – latek dobrze znany ze swojej przestępczej działalności.

Do zdarzenia doszło w środę (21 stycznia) wieczorem na parkingu przy ulicy Krzywe Koło w Lubartowie. Właściciel renaulta zobaczył, że wybita jest szyba w przednich drzwiach jego samochodu. Gdy podszedł bliżej do auta zauważył, że jego wnętrze jest splądrowane, a w środku pojazdu, na tylnej kanapie ktoś siedzi. Gdy otworzył tylne drzwi auta z jego wnętrza wyszedł młody chłopak, który następnie uciekł w kierunku pobliskiego osiedla. Poszkodowany, ponieważ był z małym dzieckiem, nie ryzykował pościgu za włamywaczem i o wszystkim natychmiast powiadomił Policję.

Na podstawie zebranych materiałów mundurowi ustalili, że sprawcą jest dobrze im znany 22 – latek z gminy Serniki. Został on zatrzymany w jednym z opuszczonych budynków na terenie Lubartowa. Z auta, do którego się włamał nic nie zginęło. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

W ostatnim czasie jest to już druga taka wpadka 22 – latka. Przed kilkoma dniami, włamał się do stojącego na tym samym parkingu autobusu, z którego ukradł pieniądze i drobne przedmioty o łącznej wartości 200 złotych. W wakacje 2014 roku w Lubartowie usiłował ukraść „Malucha”. Jeszcze wcześniej zabrał terenowego nissana z posesji sąsiada w Sernikach i rozbił go po kilkuset metrach na drzewie. Ma też na swoim koncie włamania do sklepów i domów.

G.P