Miał 3,5 promila. Zginęła jego matka
Lubartowscy policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach wypadku drogowego, do którego doszło w sobotę 30 marca w Brzeźnicy Bychawskiej ( gm. Niedźwiada). W wyniku uderzenia pojazdu w cmentarne ogrodzenie jedna osoba poniosła śmierć, a jedna trafiła do szpitala.
Jak ustalili policjanci, kierowca samochodu był nietrzeźwy, a ofiary to członkowie jego rodziny.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że do tragedii doszło ok. g. 19-tej na prostym odcinku drogi. Kierujący samochodem osobowym opel omega, 23 letni mieszkaniec gm. Niedźwiada, zjechał nagle na lewą stronę, wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie miejscowego cmentarza – informuje podinsp. Artur Marczuk z KPP Lubartów.
Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało, że prowadził auto będąc pod wpływem 3,5 promila alkoholu.
– Samochodem podróżowały trzy osoby. Jedna z nich, 59 letnia mieszkanka gm. Niedźwiada (matka kierującego) zmarła z powodu odniesionych obrażeń ciała.
Do szpitala trafił z obrażeniami ciała jego brat, natomiast 23 latek po zaopatrzeniu medycznym został zwolniony i trafił do policyjnej celi, gdzie po wytrzeźwieniu oczekiwać będzie na decyzję sądu – informuje podinsp. Marczuk.
Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, w następstwie którego nastąpiła śmierć innej osoby, kierującemu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Na kanwie tej tragedii policjanci apelują do kierujących o zdrowy rozsądek i odpowiedzialność. Siadając za kierownicę auta stajemy się odpowiedzialni nie tylko za siebie, lecz również za zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego.