Namierzyli złodzieja belgijskiej ciężarówki
Rano do dyżurnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zadzwonił obywatel Belgii. Poinformował on, że dzięki systemowi GPS namierzył swój samochód ciężarowy marki volvo, skradziony na terenie Belgii. Auto było warte ok. 8 tys. euro. Cudzoziemiec poprosił o pomoc w poszukiwaniach pojazdu, który według niego znajduje się na terenie województwa lubelskiego. Dzięki Systemowi Informacyjnemu Schengen (SIS) lubelscy policjanci ustalili, że pojazd faktycznie został skradziony w Belgii dwa dni wcześniej. Funkcjonariusze zawęzili obszar, w którym poruszała się skradziona ciężarówka i zorganizowali pościg, włączając do działań policjantów z powiatu puławskiego i lubartowskiego. W kilkanaście minut później policjanci z Kocka zlokalizowali poszukiwane volvo, które jechało od strony Przytoczna ? informuje nadkom. Artur Marczuk z KPP Lubartów. Ciężarówka została zatrzymana w Kocku na ul. Kleeberga. Pojazd miał wybitą szybę w kabinie i uszkodzoną stacyjkę. Kierowca nie chciał dobrowolnie opuścić kabiny, był agresywny i nie reagował na polecenia policjantów wobec czego funkcjonariusze musieli użyć siły. Złodziejem okazał się 39 -letni Sebastian D., mieszkaniec gminy Wohyń. Mężczyzna kierował skradzioną ciężarówką pomimo sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Za jazdę w stanie nietrzeźwości został zatrzymany. Policjanci ujawnili również, że przejeżdżając przez teren powiatu puławskiego, kierowca volvo zatrzymał się w jednej z miejscowości i sprzedał znajdujący się na ciężarówce ładunek metalowych rusztowań budowlanych o wartości kilku tysięcy złotych. Mundurowi odzyskali skradzione mienie i zwrócili właścicielowi. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.