Nie będzie taniej

Analitycy rynku nieruchomości w ubiegłym roku zapowiadali, że w 2009 r. średnie ceny metra kwadratowego mieszkań mogą spaść nawet do 10 %. I  ta prognoza sprawdziła się w wielu miastach, w których ceny lokali na rynku wtórnym uległy obniżeniu. Niestety w Lubartowie spadku cen nie można się spodziewać.
W poprzednich latach ceny nieruchomości w największych polskich miastach wzrosły. Przykładowo średnia cena metra kwadratowego mieszkania na Lubelszczyźnie w minionym roku wynosiła 4,85 tys. zł. Region ten miał czwarte miejsce w kraju. Drożej mieszkania można było kupić tylko w województwach mazowieckim, małopolskim i dolnośląskim. Jak zapowiadali eksperci – wzrost cen mieszkań i domów był nieunikniony. Wiązało się to z niską podażą, ale również z rosnącymi cenami gruntów, materiałów i usług budowlanych oraz zdolnością kredytową nabywców, która miała wpływ na popyt mieszkań. Duża liczba zainteresowanych kupnem mieszkania i mało ofert sprzedaży spowodowały, że można było wtedy nabyć mieszkanie nawet za kilkadziesiąt tysięcy złotych więcej niż wynosiła jego wartość rynkowa.  W tym roku obserwujemy spadki cen mieszkań.  W Lublinie zmiany nie są aż tak duże. Obecnie cena wynosi 5 tys. zł/mkw. Spadki cen odnotowuje się także w  Krakowie, Gorzowie, Wrocławiu, Katowicach, Gdańsku czy w Warszawie. A jak przedstawia się sytuacja na lubartowskim rynku? Dwa lata temu ceny mieszkań za metr kwadratowy na rynku wtórnym w Lubartowie kształtowały się w granicach 2400 – 2900 zł/mkw., jednak były to lokale o małym metrażu. Natomiast brakowało większych mieszkań np. o powierzchni 60 mkw., a takie lokale cieszyły się dużym zainteresowaniem.  W 2008 r. średnia cena mieszkania wynosiła 3000 zł/mkw. w zależności od standardu. Zdarzało się, że mieszkania można było kupić drożej. Obecnie ceny mieszkań na rynku lubartowskim nie uległy zmniejszeniu tak, jak w innych miastach. Ceny te utrzymują się na takim samym poziomie albo wzrosły – wynika z informacji uzyskanych w Biurze Nieruchomości Invest w Lubartowie. Średnia cena mieszkania wynosi nadal 3000 zł/mkw. w zależności od piętra i standardu. Mieszkania na I i II piętrze kosztują jeszcze drożej, ponieważ na taki metraż jest zapotrzebowanie. Niższą cenę mają mieszkania o bardzo dużym metrażu. Spadku cen raczej nie można się spodziewać, wiąże się to z brakiem mieszkań do kupienia (jest tylko kilka lokali) w porównaniu np. z Lublinem ( 800 lokali do sprzedaży) oraz dużą liczbą chętnych do ich zakupu. A czego można się spodziewać w przyszłości? Eksperci oceniają, że ceny mieszkań nadal będą spadać. Sytuacja taka może mieć miejsce do momentu aż dojdziemy do realnych liczb, które będą uwzględniać płace oraz ogólną sytuację gospodarczą w naszym regionie. Wzrost cen  nastąpi prawdopodobnie na przełomie 2009/2010 r.