„Obietnica” spełniła się po ponad 6o latach
„Wrócę po Ciebie Tato i zabiorę Cię do Polski”, „Odnajdę Cię” – to dwie obietnice rodziny księdza Arkadiusza Paśnika, o których wspomina w swojej książce prezentowanej w Lubartowie.
Spotkanie autorskie z księdzem Arkadiuszem Paśnikiem zorganizowano 23 czerwca w piwnicy Klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów w Lubartowie. Mieszkańcy miasta mieli okazję zapoznać się z jego publikacją pt. „Obietnica. Historia, którą napisało życie”. Ksiądz związany przez wiele lat z Lubartowem, przedstawił historię swojej babci, Henryki Paśnik, która w trakcie II wojny światowej została zesłana na Sybir. Spotkanie prowadziła nauczycielka Maria Biernacka – Drabik: – Zdecydowanej większości ks. Arka nie trzeba przedstawiać. Dla wielu jest przyjacielem, mentorem, człowiekiem, na spotkanie z którym warto było przyjść. Jest spadkobiercą historii swojej rodziny. Przemierzył Rosję, Kazachstan. Próbował wypełnić coś, co było w głębi jego samego, coś ważnego, rodzinnego – wypełnić obietnicę, jaką jego babcia złożyła swojemu ojcu przed powrotem do Polski – mówiła do zebranej licznie publiczności.
Jak napisała we wstępie książki Henryka Paśnik – „Pragnę ofiarować najbliższym swoją historię, którą obdarowała mnie Opatrzność. Życie jest cudem i warto żyć. Żyjąc, uczymy się człowieczeństwa, wytrwałości i przebaczenia. To wspomnienie ofiaruję i zadaję najbliższym i wszystkim, którzy zechcą się nad nią zatrzymać. Jeśli komuś ta historia w czymś pomoże, to jeszcze raz potwierdzi się prawda, że każde cierpienie ma sens. Może właśnie po to przyszłam na świat, aby napisać tę książkę”.„Obietnica” składa się z dwóch części: pierwsza to wydarzenia z życia babci podczas zesłania, a druga to przeżycia ks. Paśnika, kiedy wyjechał do Kazachstanu, aby wypełnić obietnicę babci. Przy każdym rozdziale zamieszczone są fragmenty księgi Hioba.
– Babcia opowiadała mi, że nie może spokojnie żyć i umrzeć, bo nie wypełniła obietnicy. Na grobie swojego ojca przed wyjazdem do Polski złożyła obietnicę: „Wrócę po Ciebie Tato i zabiorę Cię do Polski. Druga obietnica należała do mojego dziadka Griszy, który złożył ją babci:„Odnajdę Cię na końcu świata”. Postanowiłem, że pojadę i spróbuję tą obietnicę babci spełnić (ale ona spełniła się sama). Wydarzenia w książce to fakty z życia babci i są prawdą, ale są w niej też moje przeżycia duchowe – mówił ks. Arkadiusz Paśnik.
Henryka Paśnik wyszła za mąż za Grigorija Oganisjana – Ormianinia z Erewania. W 1946 roku wróciła w ciąży do Polski, a jej mąż jako obywatel Związku Radzieckiego musiał zostać – tak zostali rozdzieleni. Ksiądz Paśnik postanowił odnaleźć miejsce spoczynku pradziadka Andrzeja Świderskiego i zesłańców, odprawić na ich grobach Mszę św., przywieźć do Polski ziemię z ich mogił i złożyć ją w ręce babci oraz zdobyć informację o losach dziadka Grigorija. I to się udało – odnalazł rodzinę dziadka, przywiózł babci zdjęcie męża wraz z listem do niej. Dlatego książkę zakończył słowami „Wierzę, że wypełniły się obietnice”.
Spotkanie zorganizowali Bracia Mniejsi Kapucyni wraz ze Stowarzyszeniem Alwernia. Można było zakupić publikację wraz z autografem autora „Obietnicy”. Przypominamy, że ks. Arkadiusz Paśnik przez kilkanaście lat pracował w Lubartowie. Posługę kapłańską pełnił w Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a następnie w Domu Pomocy Społecznej Zgromadzenia Sióstr Felicjanek. Obecnie jest proboszczem w Parafii św. Michała Archanioła w Lublinie.
Sylwia Nowokuńska