Piotr Tomala o wyprawie do Nepalu
Góry są piękne, ale niebezpieczne, można nie wrócić z wyprawy – o tym dowiedzieli się uczestnicy piątego spotkania z cyklu „Góry to fascynujące laboratorium”, zorganizowanego 4 grudnia w II Liceum Ogólnokształcącym w Lubartowie.
Spotkanie to inicjatywa Szkolnego Klubu Krajoznawczo – Turystycznego „Azymut”, którego opiekunem jest nauczycielka Katarzyna Płaszczewska.
Tym razem szkołę odwiedził himalaista Piotr Tomala. Opowiedział dzieciom i młodzieży o wyprawie unifikacyjnej wspólnie z siedmioma osobami do Nepalu w ramach programu Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015, która miała miejsce od 2 kwietnia do 27 maja. Jej celem było zdobycie szczytu Dhaulagiri (8167m). Niestety ze względu na trudne warunki pogodowe, nie udało się tego celu osiągnąć. Piotr Tomala podkreślał, że podstawą wypraw w wysokie partie gór, jest dobrze dobrany sprzęt. A powodzenie przedsięwzięcia zależy od wspólnego działania uczestników. Wskazał też cenne uwagi dotyczące sposobu zachowywania się na szlakach górskich. Prezentacja multimedialna ze zdjęciami i filmikami ukazała niesamowite widoki, ale również niebezpieczeństwo wyprawy w góry.
Piotr Tomala wspina się od 23 lat, z czego 16 w górach wysokich. Był organizatorem kilkunastu wypraw w Alpy, Andy, Góry Alaski i Himalaje. Ma na swoim koncie kilkadziesiąt dróg w Tatrach i Alpach. Pokonał takie szczyty jak: Mt. McKinley, Aconcangua, Huascaran, Pisco, Alpamayo, Ama Dablam, Island Peak i Cho Oyu. Ponadto był uczestnikiem wyprawy na Nanga Parbat 2010 r. i kierownikiem wyprawy na Manaslu w 2012 r. Mieszka w Lublinie, prowadzi firmę zajmującą się pracami wysokogórskimi.
Sylwia Nowokuńska