Po pijanemu wpadła pod samochód
Do dwóch groźnych kolizji doszło podczas ostatniego weekendu na drogach powiatu lubartowskiego. Ich sprawcami były osoby pod wpływem alkoholu. O wielkim szczęściu może mówić 33 – letnia mieszkanka gminy Michów, która w zderzeniu z samochodem osobowym nie odniosła żadnych poważnych obrażeń.
W sobotę, drugiego stycznia o godzinie 22:00 w miejscowości Mejznerzyn gm. Michów, idąca po nieprawidłowej stronie jezdni, środkiem jednego z pasów ruchu kobieta została potrącona przez osobowego peugeota. Dodatkowo, do zderzenia doszło kiedy kierująca peugeotem 23 – letnia mieszkanka gminy Jeziorzany została oślepiona przez jadący z przeciwka inny samochód. Piesza, która była sprawczynią zdarzenia, nie doznała żadnych poważnych obrażeń. Jak się okazało, była nietrzeźwa. Badanie alkomatem wykazało że miała w organizmie nieco ponad 1 promil alkoholu. W samochodzie, który ją potrącił, zbił się reflektor i oberwało się lusterko zewnętrzne. Kierująca była trzeźwa. Sprawa zajmie się sąd.
Natomiast w niedzielę o godzinie 12:25 w miejscowości Kierzkówka w gminie Kamionka, kierujący samochodem osobowym hyundai, 66 – letni mieszkaniec Warszawy, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Auto dachowało. Jak się okazało, kierowca był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie 0,27 promila alkoholu. Kierowcy jak i jego pasażerce nic się nie stało. Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji drogowej i jazdę pod wpływem alkoholu. Również w tym przypadku sprawa trafił do sądu. (J.A.)
Policja apeluje do pieszych i kierowców o właściwe i bezpieczne korzystanie jezdni. Piesi powinni pamiętać aby korzystać z chodników, a w razie ich braku chodzić po właściwej stronie jezdni po poboczu. Kierowcom przypominamy o tym, że nie można siadać za kierownicę po alkoholu oraz apelujemy o zwracanie szczególnej uwagi na pieszych i rowerzystów korzystających z drogi.