Podróżnicze klimaty w miejskiej bibliotece

W ramach ogólnopolskiej Nocy Bibliotek 12 października w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Adama Mickiewicza zorganizowano podróżniczo-literackie wydarzenie „Mały i Duży w Podróży”.

Wydarzenie rozpoczęło się od spotkania autorskiego z lubartowianką Iwoną El Tanbouli-Jabłońską, -dyrektor artystyczną National Geographic Magazine Poland, które było połączone z otwarciem wystawy jej fotografii z Nigeru pt. „Yunwa” (głód w języku Hausa). Autorka opowiedziała o swoim pobycie w tym kraju, o warunkach życia mieszkańców – nędzy, głodzie, braku dostępu do wody, przemocy czy trudnych warunkach leczenia. – Zdjęcia zawierają informacje o świecie, o którym nie zdajemy sobie sprawy, że istnieje. To są trudne sprawy, ale nie chciałabym też, żebyśmy zapadali w smutek, oglądając te zdjęcia. Chciałabym, żebyście mieli refleksję i zastanowili się nad wyrzucaną żywnością i ogólnym jej szanowaniu – mówiła Iwona Jabłońska.

Jednym z punktów programu była dyskusja na temat ekologii w życiu codziennym. Rozmowę prowadziła Marta Rodzik, a jej przedmiotem była filozofia „Zero Waste”, czyli nowoczesne podejście do zmniejszenia produkcji śmieci w warunkach domowych. Dla dzieci przygotowano zajęcia edukacyjne „Podróż po kontynentach”. Najmłodsi malowali prace plastyczne.Dzieci uczestniczyły w zadaniach ruchowych, rozwiązywały zagadki. Wzięły również udział w grze wykonanej przez pracowników biblioteki. Ponadto miały okazję poznać kulturę oraz charakterystyczne cechy geograficzne Meksyku, Japonii, Oceanii i Australii oraz Egiptu. A wieczorem zorganizowano dla nich seans filmowy.

Z publicznością spotkał się też Marcin Meller – historyk, dziennikarz, pisarz. Przez 12 lat był reporterem „Polityki” i jej korespondentem wojennym, a przez 9 lat naczelnym polskiej edycji „Playboya”. Przez 14 lat prowadził Drugie Śniadanie Mistrzów w TVN24, a przez kilka był współgospodarzem programu „Dzień Dobry TVN”. Pisał felietony do „Wprost” i „Newsweeka”. Jest autorem opowieści terenowo-przygodowych” oraz felietonów „Sprzedawca arbuzów” i „Nietoperz i suszone cytryny”. To także autor powieści sensacyjno-przygodowej „Czerwona Ziemia”. Gość podzielił się z publicznością historiami i anegdotami z pracy w telewizji, opowiedział o podróży do Gruzji (razem z Anną Dziewit-Meller napisał Gaumardżos! Opowieści z Gruzji”),  która wpłynęła w późniejszym czasie na jego twórczość pisarską. 

– Gdy pierwszy raz stanąłem przed kamerą telewizji „na żywo” byłem przerażony – mówił Marcin Meller. – Na „żywo” jest adrenalina. Wpadki są nieuniknione. Zawsze bałem się, że pomylę nazwisko gościa w programie. Ludzie są na to wyczuleni. Pomyłka może się zdarzyć zawsze i mi się przydarzyła. Kiedyś zaprosiliśmy Mateusza Kusznierewicza, akurat był u szczytu popularności. Znałem go bardzo dobrze, ale wyluzowany powiedziałem, że gościem programu jest Mikołaj Kusznierewicz. Na to współprowadząca, że to Mateusz. Myślałem, że ona mówi o naszym reporterze. A ja – nie to Michał – wspominał ze śmiechem Marcin Meller.

Na zakończenie odbyło się spotkanie z przedstawicielami Muzeum Kaset z Piaseczna. Cezary Molski przypomniał czasy, kiedy dźwięki były zapisywane na taśmie magnetycznej, a muzyki słuchało się w walkmanach. Mogliśmy obejrzeć kolekcję starych magnetofonów, kaset i walkmanów, były rozmowy o początkach Unitry Lubartów. Biblioteka oraz Muzeum Kaset chcą nadal współpracować  i kontynuować działania wystawiennicze.

Sylwia Cichoń