Pożar i ewakuacja w Kozłówce
Wyprowadzenie młodzieży z płonącego budynku pałacu w Kozłówce i ewakuacja uwięzionych osób na balkonie – taka sytuacja zdarzyła się w poniedziałek 22 kwietnia w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.
Pożar wymusił wyprowadzenie turystów z płonącego obiektu Muzeum. Były to dzieci. Pomagali w tym pracownicy muzeum. Strażacy musieli ewakuować osoby uwięzione na balkonie, jednej z nich trzeba było udzielić pierwszej pomocy. Tak przedstawiały się ćwiczenia strażackie z użyciem specjalistycznego sprzętu w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Wzięły w nich udział jednostki Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Lubartowa.
– Ewakuacja próbna określona jest przepisami, trzeba ją przeprowadzać raz na dwa lata. Zastępy straży pożarnej z Lubartowa miały możliwość przećwiczenia działań ratowniczo – gaśniczych w tego typu obiektach – mówił tuż po zdarzeniu aspirant sztabowy Paweł Krupa z lubartowskiej straży. – Działania polegały na ewakuacji osób uwięzionych na balkonie muzeum w Kozłówce oraz udzieleniu pomocy osobie, która uległa poddymieniu.
Jak podsumowuje ćwiczenia Paweł Krupa – pracownicy wiedzieli, jak się zachować w takiej sytuacji, na co zwrócić uwagę w takich zagrożeniach. Cała akcja przebiegała dosyć sprawnie. Tekst i foto: Sylwia Nowokuńska