Przejechał psa i odjechał. Myślał, że to bryła lodu…

W Lubartowie rozgorzała dyskusja, po tym jak kierowca przejechał idącego ulicą psa, a następnie odjechał. Filmik, na którym widać całe to zajście, krąży po internecie. Kierowca wkrótce zostanie przesłuchany. Policja równocześnie szuka właściciela czworonoga.pies

 Do zdarzenia doszło 11 lutego na wyjeździe z ulicy 3 Maja w Lipową. Przypadkiem zarejestrowała go kamera zamontowana w samochodzie jadącym za oplem. Kobieta jadąca nim zgłosiła sprawę na policję, przekazała też film ze zdarzenia.

Jak informuje Grzegorz Paśnik, rzecznik lubartowskiej policji, właściciel opla został już ustalony. – Jest nim 60- letni mieszkaniec Lubartowa. Mężczyzna nie został jeszcze przesłuchany.

60- latek wstępnie tłumaczył, że nie zauważył psa. Myślał, że najechał na bryłę lodu.

Nie wiadomo co stało się z psem, który wpadł pod koła. Na filmiku widać, że ucieka. Obecnie policja prowadzi działania w dwóch kierunkach. – Będziemy ustalać właściciela psa i dochodzić, dlaczego swobodnie biegał po ulicy bez opieki, stwarzając zagrożenie.  Drugi kierunek to art. 25 Ustawy o Ochronie Zwierząt, który mówi, że kierowca, który potrącił zwierzę, ma obowiązek zawiadomienia odpowiednich służb, czego nie zrobił – mówi Paśnik.

[tube]http://www.youtube.com/watch?v=OCsP6c8vqiY[/tube]