Rówieśnik bazyliki zabrzmiał na koncercie
– Żadne odtwarzanie nie zastąpi muzyki na żywo. Wielokrotnie tego utworu słuchałem z różnych płyt, ale to co się przeżywa na żywo, jest niezapomnianym wrażeniem – powiedział po koncercie ks. Andrzej Majchrzak, proboszcz Parafii Św. Anny w Lubartowie.
Cztery Pory Roku Antonio Vivaldiego zabrzmiały w lubartowskiej Bazylice św. Anny w niedzielę 5 października. To było drugie spotkanie muzyczne z cyklu Festiwal Muzyki Kameralnej „Sempre”. Wcześniej odprawiono Mszę św. z okazji 15-lecia Społecznej Szkoły Muzycznej im. F. Chopina w Lubartowie i Lubartowskiego Towarzystwa Muzycznego.
– Dziękuję za możliwość zorganizowania koncertu w bazylice, a także za modlitwę – powiedziała przed koncertem Marta Migal, dyrektor Społecznej Szkoły Muzycznej im. F. Chopina w Lubartowie. – Chciałam dodać, że koncert został sfinansowany przez Urząd Miasta Lubartów oraz Starostwo Powiatowe, za co również bardzo serdecznie dziękujemy.
Koncert zagrali filharmonicy i pedagodzy: Grzegorz Cholewiński – skrzypce solo; Maciej Rysak – skrzypce solo; Łukasz Cholewiński – skrzypce; Piotr Grzelak – altówka; Szymon Krzemień – wiolonczela; Grzegorz Siedlaczek – klawesyn.
Gospodarz bazyliki, ks. Andrzej Majchrzak, po wysłuchaniu „Czterech pór roku” stwierdził, że żadne odtwarzanie nie zastąpi muzyki na żywo. – Wielokrotnie tego utworu słuchałem z różnych płyt, ale to co się przeżywa na żywo, jest niezapomnianym wrażeniem. Być może również dlatego, że ta świątynia jest rówieśnikiem tego utworu – powiedział. – Było to ogromne przeżycie, wspaniała uczta dla uszu i dla serc. Dziękuję organizatorom, sponsorom, panu burmistrzowi Januszowi Bodziackiemu, który jest z nami na koncercie, przedstawicielom władz powiatu. Obyśmy mogli ponownie się spotykać na takich wydarzeniach, koncertach.
O koncercie w ramach Festiwalu „Sempre” mówi Marta Migal, dyrektor Społecznej Szkoły Muzycznej im. F. Chopina w Lubartowie.
Wybraliśmy znany utwór „Cztery pory roku” Vivaldiego. Antonio Vivaldi był księdzem. Był to barokowy kompozytor, pedagog, twórca ponad 450 koncertów, ale najwybitniejsze jego dzieła to właśnie dzieła skrzypcowe. Cztery pory roku wybiły się bardziej niż pozostałe koncerty i niż sam Vivaldi. Znajdą się może nawet tacy odbiorcy, którzy zachwycają się tym utworem, nie wiedząc kto go stworzył i kiedy. Te cztery koncerty to prawdziwe arcydzieła. Zostały napisane w 1720 roku jako pierwsze z dwunastu dzieł pod wspólnym tytułem „Zawody porządku z fantazją”, w innym tłumaczeniu: „Spór harmonii z inwencją”.
Aleksandra Jędryszka