Stadion MOSiR Lubartów zmienił swoje oblicze
Kiedy lubartowski MOSiR przejmował stadion od MKS „Lewart”, jego stan wyglądał raczej nie zachęcająco. Zniszczona murawa z dużymi ubytkami trawy, suche drzewa i ich konary zagrażające bezpieczeństwu zawodników i kibiców, duże zarośnięte krzakami przestrzenie i mnóstwo błotnistych nierówności w drodze z bramy wjazdowej do pawilonu.
Prace nad poprawą jakości murawy rozpoczęły się od jej odchwaszczenia, wymiany dużej zniszczonej jej części oraz nawożenia. Pracownicy MOSiR -u przystąpili także do usuwania zbędnej drobnej roślinności oraz niwelowania terenu.
Wydzielono nowe miejsca dla samochodów, odgrodzono część terenu używanego wcześniej jako parking i po wyrównaniu zasiano na nim trawę. Utwardzono także ścieżki wokół budynku szatniowego i magazynowego, gdzie w przypadku jakichkolwiek opadów deszczu pojawiało się mnóstwo błota. W roku bieżącym dużym problemem na płycie głównej oraz boiskach bocznych były znaczne ubytki powstałe przy intensywnej ich eksploatacji. Mnóstwo wyrwanych przez korki zawodników fragmentów darni sprawiło, że boiska wyglądały na zakończenie I rundy jak szwajcarski ser. Dziesiątki taczek z przesianą ziemią pozwoliło na pozbycie się nierówności, ale przyznać trzeba, że była to bardzo pracochłonna i żmudna praca. Wymiana części darni pod bramkami oraz dosiewki trawy sprawiły, że boiska przed rozpoczęciem nowego sezonu wyglądały bardzo dobrze.- Dzięki zaangażowaniu pracowników rozgrywki toczące się na naszych boiskach przebiegają w miarę dobrych warunkach. Cieszy nas to, bo i działacze Lubelskiego Związku Piłki Nożnej, sędziowie, kibice i drużyny przyjezdne chwalą nas za zauważalną zmianę – mówi dyrektor MOSiR Janusz Gierach – Zespołów przyjezdnych jest dużo, gdyż oprócz 5 naszych drużyn grających w rozgrywkach ligowych, z boisk przy Parkowej korzystają: seniorzy MKS „Lewart”, juniorzy starsi MKS „Lewart”, seniorzy KS „Pogoń 07 – Pogoń Lubartów – Rokitno” i dwie drużyny młodzika KS „Orlik”. Zdajemy sobie sprawę, że bolączką są jeszcze szatnie i sanitariaty. Jestem zwolennikiem spokojnych, zaplanowanych i systematycznych działań i sądzę, że w niedalekiej przyszłości i to się zmieni.