Stadion przy ul. Parkowej dopuszczony do rozgrywek
Rozmowa z dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubartowie Anetą Symbor
Czy nowy stadion przy ul. Parkowej w Lubartowie posiada weryfikację Lubelskiego Związku Piłki Nożnej dopuszczającą go do rozgrywek?
Oczywiście, że boisko posiada weryfikację. Otrzymaliśmy ją w marcu, z czego się bardzo cieszymy. Wcześniej na początku lutego mieliśmy gości z LZPN w sprawie weryfikacji stadionu do rozgrywek ligowych. Podczas tego spotkania otrzymaliśmy pewne wskazówki i zalecenia. Chodziło głównie o oznakowanie miejsc: parking dla vip, wykonanie tabliczek informacyjnych np. kasa, depozyt, wejście ewakuacyjne, brama tech itp.; oznakowanie wyjść ewakuacyjnych w sposób bardziej widoczny tj. zrobienie większych tablic. Mieliśmy też zabezpieczyć odciągi siatek, czy wykonać dojazd do obszaru pola gry np. dla karetki czy policji. Wymogi zostały spełnione.
Korzystając z okazji, chciałabym podziękować naszym lubartowskim przedsiębiorcom, którzy bezpłatnie dostarczyli nam kruszywo, cement, obrzeża czy wreszcie użyczyli ciężkiego sprzętu z operatorem do wykonania pewnych prac
Lewart Lubartów świetnie radzi sobie w IV lidze. Czy w sytuacji, kiedy dojdzie do awansu, do wyższej ligi, stadion również otrzyma weryfikację?
Gdy tylko Lewart awansuje do III Ligi – czego z całego serca tej drużynie życzę – i złoży wniosek o licencję – to obiekt zostanie zweryfikowany bez konieczności przeprowadzania ponownej weryfikacji pola gry przed nowym sezonem. Ten fakt wynika z procedur licencyjnych PZPN, które dopuszczają obiekt do takiej klasy rozgrywkowej, w której występuje klub korzystający z boiska. Obecna sytuacja jest jednak wyjątkowa i niespotykana – wszystkie mecze są odwołane przez LZPN, na razie do 29 marca. Trudno przewidzieć jak sprawa się rozwinie. Nie mniej jednak zachęcam do kibicowania naszej drużynie tak, aby zawodników jeszcze bardziej zmotywować do awansu.
Stadion przy ul. Parkowej to obiekt za blisko 5 mln zł. Wymaga szczególnej opieki. Jak przygotowujecie się do pierwszego gwizdka na nowym obiekcie. Szczególnie w kontekście murawy?
To prawda. Mamy nowy, piękny obiekt, o który musimy się troszczyć i mieć świadomość, jak szczególnej uwagi i pielęgnacji wymaga takie boisko. Utrzymanie takiej murawy to nie tylko podlewanie, częste koszenie specjalistycznym sprzętem, ale również odpowiednie i zrównoważone nawożenie, które musi zapewnić trawie optymalną dostępność składników mineralnych w czasie całego okresu wegetacyjnego. Nie możemy zapomnieć też o zabiegach agrotechnicznych, które są również kluczowym ogniwem w pielęgnacji murawy. W tym sezonie czekają nas jeszcze liczne zabiegi: areacji, wertykulacji, czesania, nawożenia czy piaskowania itd. Wszystkie te rzeczy są niezwykle istotne, muszą współgrać. Trawa to żywy organizm, którego musimy się nauczyć, poznać jej potrzeby, reakcji na warunki atmosferyczne.
A jaki w tej chwili jest stan murawy?
Nasze boisko objęte jest opieką greenkeepera, który od kilkunastu lat zajmuje się pielęgnacją boisk sportowych (min. Arena Lublin). MOSiR, jest również w stałym kontakcie z wykonawcą boiska, który na bieżąco wyjaśnia nasze wątpliwości. Na początku marca na obiekcie był już greenkeeper, który wykonał badania nawierzchni, pobrał próbki gleby do badań oraz ocenił jakość trawy. Jak wynika z opinii greenkeepera i wykonawcy boiska – z murawą nie dzieje się nic niepokojącego.
Ewentualne różnice pomiędzy wyglądem murawy na starym, a nowym boisku wynikają z różnicy w podbudowie i zdolności do kumulacji wartości odżywczych. Nowe boisko jest wykonane w najnowszej technologii na bardzo przepuszczalnym materiale i tym samym nawozy ulegają łatwiejszemu wypłukiwaniu, dodatkowo nowa murawa w swoim składzie zawiera znaczącą przewagę wiechliny łąkowej, która budzi się do wegetacji dużo później.
Z badań, które zostały przeprowadzone nowa murawa wykazuje białe korzenie, nawet na głębokości 12 cm, nie stwierdzono również żadnych zastoin wody na płycie.
Jak zaleca wykonawca – należy profilaktycznie wykonać oprysk płyty i odżywić boisko. Jednakże zabiegi te można wykonać dopiero wtedy, jeśli aura na to pozwoli. Chodzi tu o odpowiednią temperaturę w nocy, aby środki zadziałały.
Kiedy na nowym stadionie odbędzie się pierwszy mecz?
Dzięki staraniu wielu osób powstał obiekt, który potrzebny jest naszemu miastu. Myślę, że wiele większych miast może nam go pozazdrościć. Pierwsze oficjalne mecze na nowym boisku miały odbyć się w kwietniu. Jednak w obecnie panującej sytuacji trudno podać termin pierwszego meczu. Wszystkie rozgrywki są w tej chwili wstrzymane. Będziemy informować o tym na bieżąco. Niemniej jednak, już dziś zapraszam Państwa na ten obiekt.
Rozmawiała: Sylwia Cichoń
Burmistrz Miasta Lubartów Krzysztof Paśnik:
Stadion przy ul. Parkowej to wyjątkowo wyczekiwana przez mieszkańców Lubartowa inwestycja. Do tej pory nie było w mieście obiektu umożliwiającego tak wysoki komfort gry. Stało się tak dzięki staraniom wielu osób. To prawda, że w początkowej fazie inwestycja borykała się z wieloma problemami, które niejednokrotnie wskazywałem, nie będąc jeszcze burmistrzem. Rzeczywistość ma jednak to do siebie, że pewne rozpoczęte procesy wymagają kontynuacji. Dlatego już jako burmistrz Lubartowa, będąc odpowiedzialnym za dokończenie budowy i za środki publiczne, jakie zostały już wydane, starałem się robić wszystko, aby wprowadzono poprawki na tym etapie inwestycji, dzięki którym udało się ją ostatecznie zrealizować. Za chwilę na stadionie przy ul. Parkowej usłyszymy pierwszy gwizdek i to jest najlepsza i najważniejsza wiadomość. Radości z nowego stadionu nie są w stanie zakłócić ludzie, dla których miejskie inwestycje zawsze pozostaną złe, za drogie, niewykonalne. Ludzie, którzy próbują zbijać swój polityczny kapitał. Tymczasem dobro mieszkańców, nowe inwestycje i współpraca w działaniu jest celem nadrzędnym, ponad podziałami politycznymi. Korzystając z okazji, chciałby podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w realizację inwestycji. Również swoim poprzednikom. Udało się zrealizować coś, z czego cieszą się nie tylko zawodnicy MKS „Lewart” Lubartów. Ze stadionu skorzystają też inne sekcje sportowe, ale przede wszystkim mieszkańcy Lubartowa.