Stracili skuteczność

Od ostatniego wydania „Lubartowiaka” piłkarze Lewartu Lubartów rozegrali dwa spotkania w lubelskiej IV lidze. Podopieczni Grzegorza Białka zdobyli w nich tylko jeden punkt. Być może tych punktów byłoby więcej, gdyby lubartowianie byli bardziej skuteczni. W czterech poprzednich meczach strzelili 12 goli, zaś w dwóch ostatnich pojedynkach nie potrafili pokonać bramkarzy drużyn przeciwnych.

Remis i porażka piłkarzy Lewartu

Po rozegraniu 6 spotkań drużyna zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeliOkazało się, ze szkoleniowiec Lewartu słusznie obawiał się pojedynków z Powiślakiem Końskowola i Orionem Niedrzwica Duża. Jednak gdyby jego podopieczni byli skuteczni, to dorobek punktowy Lewartu byłby bardziej okazały.

W meczu z Powiślakiem kibice zobaczyli dwie różne połowy w wykonaniu „biało-niebieskich”. Do przerwy to goście dyktowali warunki gry. Po zmianie stron sytuacja odwróciła się. Gospodarze byli bardziej zdeterminowani w sięgnięciu po komplet punktów. Najlepszą okazję na zdobycie gola w 80 minucie miał Erwin Nogal. Niestety, napastnik Lewartu przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Powiślaka i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

– Spotkanie z Orionem, to był typowy mecz na remis mówi trener Lewartu Lubartów Grzegorz Białek. – Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska. My mieliśmy dwie dobre okazje do strzelenia gola, w tym jedną „setkę”, którą zmarnował Dawid Niewęgłowski. Gdy wydawało się, że zakończy się podziałem punktów, przytrafił się nam niepotrzebny błąd. Faul w odległości około 25 metrów od bramki i gospodarze mieli rzut wolny. Zawodnikowi gospodarzy wyszedł chyba strzał życia. Adrian Parzyszek nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. Piłka wpadła do siatki, a była to już 89 minuta. Zamiast remisu, który byłby sprawiedliwym wynikiem, przegraliśmy. Szkoda, że tak się stało. Zwłaszcza, że uczulałem chłopaków, by nie faulowali w pobliżu pola karnego. Orion zagrażał nam wyłącznie przy okazji stałych fragmentów gry. Niestety, moje obawy sprawdziły się.

Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:

Lewart Lubartów – Powiślak Końskowola 0:0.

Skład Lewartu: Parzyszek – Kamiński, Mitura, Jakub Niewęgłwoski, Bijan, Kosmala, Marzęta (od 46 min. Woźniak), Wiącek (od 46 min. Kuzioła), Dawid Niewęgłowski (od 63 min. Nogal), Kompanicki (od 88 min. Kłysiak), Sadowski.

Orion Niedrzwica Duża – Lewart Lubartów 1:0 (0:0).

Skład Lewartu: Parzyszek – Kłysiak (od 80 min. Kamiński), Mitura, Jakub Niewęgłowski, Bijan, Kosmala, Woźniak (od 62 min. Marzęta), Kuzioła, Dawid Niewęgłowski, Kompanicki (od 75 min. Michna), Sadowski (od 85 min. Pikul).

Tekst i foto. Ireneusz Góźdź