Syn złodziej, matka paserka
Wnikliwość i dociekliwość dzielnicowego doprowadziła do ustalenia złodzieja, który okradł budynek gospodarczy firmy transportowej. Złodziej wyniósł przez dziurę w dachu aluminiową głowicę silnika samochodu ciężarowego o wartości 1000 złotych. Okazał się nim 16 – letni mieszkaniec Lubartowa. Jako, że sam nie mógł sprzedać łupu na złomie, zrobiła to za niego jego matka.
Do włamania doszło nocą ze środy na czwartek w Lubartowie na ulicy Krańcowej. Nieznany sprawca, przez dziurę w dachu wszedł do budynku gospodarczego firmy transportowej i ukradł aluminiową głowicę silnika samochodu ciężarowego. Poszkodowany wycenił utraconą część na 1000 złotych. Sprawą zajął się dzielnicowy. mający pod swoją opieką rejon na którym doszło do przestępstwa. W jednym ze skupów złomu odnalazł skradzioną głowicę. Okazało się, że w czwartek w godzinach porannych przyniósł ją do sprzedania 16 – letni mieszkaniec Lubartowa, notowany już w przeszłości za kradzieże. Jako, że był nieletni, pracownicy skupu nie kupili od niego przyniesionych przedmiotów. Po pewnym czasie, te same przedmioty, w tym skradzioną głowicę, przyniosła do sprzedania 35 – letnia kobieta, która jak się okazało była matką 16 – latka. Skradziony przez syna łup sprzedała za niespełna 60 złotych.
Teraz 16 – latek za kradzież odpowie przed sądem dla nieletnich. Natomiast jego matka będzie odpowiadała za paserstwo. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności. G.P.