Wyprawa Azymutu z II LO do Grecji – cz. III

Szkolny Klub Krajoznawczo-Turystyczny „Azymut”, działający przy II Liceum Ogólnokształcącym im. P. Firleja w Lubartowie, w dniach 7-15 czerwca zorganizował wycieczkę do Grecji. Przedstawiamy III część relacji z tej niezwykłej wyprawy.

Dzień V – Epidauros i Nafplio. Uroki Peloponezu – raj dla zmysłów

Kolejny dzień naszego pobytu w Grecji przywitał nas falą upału. Z samego rana udaliśmy się do sanktuarium starogreckiego boga Asklepiosa, uznawanego za ojca i patrona medycyny.

Tam przewodnik opowiedział nam o dawnych metodach leczenia oraz prowadzenia terapii. Zaskoczyło nas, że w miejscu tym oczyszczano również duszę poprzez wywoływanie „katharsis”. Ogromne wrażenie zrobiło na nas jednak dzieło Polikleta Młodszego, czyli teatr w Epidauros, uważany za jeden z najpiękniejszych z zachowanych teatrów starożytnego świata. Zabrakło nam tu kolegów ze Sceny 44, która z pewnością wykorzystałaby akustykę tego miejsca i dała niezwykły spektakl.

Następnie udaliśmy się do Zamku Palamidi, czyli twierdzy Palamedesa, bohatera wojny trojańskiej. Tam mogliśmy podziwiać wenecką konstrukcję tej monumentalnej budowli i poznać jej historię. Dodatkową atrakcją była dla nas możliwość podziwiania przepięknych widoków roztaczających się na Zatokę Sarońską i starówkę pierwszej stolicy Grecji – Nafplio.

Wysoka temperatura (temperatura odczuwalna 52 stopnie Celsjusza) skusiła nas do kąpieli w Morzu Śródziemnym, a dzień zakończyliśmy wieczornym spacerem po urokliwych uliczkach starożytnego Nafplio.

Mimo upałów i zmęczenia, Peloponez cały czas nas zachwyca.

SKKT „Azymut” i jeden z siedmiu cudów natury. Dzień VI – Kalambaka

Czwartek 13 czerwca 2024 roku to szósty dzień naszej wędrówki po Grecji. Dziś obraliśmy AZYMUT na równinę tesalską i masyw górski Meteorów, które zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

Wrażenie zrobiły na nas nie tylko ostańce krasowe, ale też wykute w skałach monastyry, czyli klasztory, w których od czasów wczesnochrześcijańskich osiedlali się mnisi – pustelnicy.

Pobyt w tym miejscu to kolejna uczta dla naszych oczu. Przepiękne krajobrazy znad przełomu rzeki Pinios oraz monumentalne skały były niezapomnianą lekcją geografii, podczas której mogliśmy zobaczyć przeróżne formy krasu powierzchniowego.

Przerywnikiem w naszej podróży był krótki pobyt w Termopilach.

Wieczorny spacer po Riwierze Olimpijskiej w Olimpic Beach pozwolił nam pożegnać się z Grecją i Morzem Egejskim, które będziemy wspominać bardzo ciepło.

II LO