ZALEDWIE REMIS DRUŻYNY LEWARTU W PIOTROWICACH

Już tylko matematyczne szanse na grę w grupie awansowej

W drugim wiosennym spotkaniu piłkarze Lewartu Lubartów grali na wyjeździe z drużyną POM-Iskra Piotrowice. Podopieczni Grzegorza Białka zremisowali 2:2, a na listę strzelców wpisali się Bartłomiej Koneczny i Krystian Żelisko. Po dwudziestu kolejkach piłkarze z Lubartowa w ligowej tabeli zajmują dziewiąte miejsce. Dotychczas zgromadzili 21 punktów. Do miejsca gwarantującego awans do górnej części tabeli i tym samym utrzymanie w IV lidze tracą 4 punkty.

Mecz w Piotrowicach miał dla obu drużyn ogromne znaczenie. I jedni, i drudzy walczą  o załapanie się do górnej części tabeli. Rozpoczęło się bardzo dobrze dla gości. Już w 2 minucie zespół z Lubartowa objął prowadzenie. Najlepiej w polu karnym odnalazł się Bartłomiej Koneczny i w ekipie Lewartu zapanowała radość. Jeszcze przed przerwą gospodarze wyrównali. W drugiej odsłonie „biało-niebiescy” byli lepszym zespołem. W 67 minucie gola na 2:1 zdobył Krystian Żelisko, a asystę zaliczył bramkarz Damian Podleśny. W dalszej części gry dwie doskonałe okazje na zmianę rezultatu miał Żelisko, a po strzale Adriana Pikula piłka trafiła w poprzeczkę. W końcówce pojedynku potwierdziło się stare piłkarskie powiedzenie, że niewykorzystane sytuacje mszą się. W 90 minucie gospodarze wykonywali rzut rożny i w jego efekcie piłka znalazła się w bramce Lewartu. Zamiast kompletu punktów lubartowianie wrócili do domu zaledwie z jednym.

POM-Iskra Piotrowice – Lewart Lubartów 2:2 (1:1); bramki dla Lewartu zdobyli: Bartłomiej Koneczny w 2, Krystian Żelisko w 67 minucie.

Skład Lewartu: Podleśny – Urban, Majewski, Niewęgłowski, Michałów, Iskierka (od 72 min. Jemioł), Lato (od 67 min. Tomasiak), Ciechański (od 57 min. Żuk), Pikul, Koneczny (od 86 min. Kamiński), Żelisko.

W najbliższą sobotę 9 kwietnia, w ramach dwudziestej drugiej kolejki piłkarze Lewartu zagrają na wyjeździe z Lublinianką Lublin. Początek spotkania o godzinie 15.00. Będzie to ostatnia kolejka pierwszej części sezonu. Po niej nastąpi podział lubelskiej IV ligi na dwie grupy po 12 zespołów – awansową i spadkową. Lewart znajdzie się prawdopodobnie w grupie spadkowej i będzie walczył o utrzymanie. Po sezonie z grupy spadkowej do klasy okręgowej spadną zespoły z miejsc 6-12 i dodatkowo taka ilość, ile spadnie lubelskich drużyn z III ligi. W tej chwili wydaje się, że będzie to minimum jeden zespół. Czyli spokojne utrzymanie da zajęcie miejsc 1-4 w grupie spadkowej.

Tekst i foto: Ireneusz Góźdź