Zdążyli uciec przed pożarem
Do groźnego pożaru domu doszło 17 listopada w Nowodworze. Spaliła się kuchnia wraz z wyposażeniem, instalacja elektryczna oraz centralnego ogrzewania. Rodzinie udało się w porę opuścić budynek.
– Po przybyciu na miejsce stwierdzono, że doszło do pożaru w pomieszczeniu kuchni domu jednorodzinnego. Z okien i drzwi intensywnie wydobywał się gęsty dym. Mieszkańcy domu (tj. mężczyzna, kobieta oraz dwoje dzieci w wieku 13 i 5 lat) opuścili budynek przed przybyciem jednostek straży pożarnych – informuje Paweł Krupa, oficer prasowy z KP PSP Lubartów
Działania zastępów ratowniczych polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu wody z dwóch linii gaśniczych przez okno i drzwi wejściowe. W trakcie prowadzonych działań gaśniczych usunięto z palącego się pomieszczenia dwie butle gazowe – 11 kg i 3 kg. Z uwagi na złe samopoczucie jednego z mieszkańców do zdarzenia zadysponowano również karetkę Pogotowia Ratunkowego.
Jak podają strażacy, prawdopodobną przyczyną powstania pożaru były nieszczelne drzwiczki paleniska kuchni węglowej. Spaleniu uległo pomieszczenie kuchni wraz z wyposażeniem, instalacja elektryczna oraz centralnego ogrzewania. W działaniach udział brały trzy zastępy: dwa z JRG Lubartów i jeden z OSP Brzeziny, łącznie 12 ratowników.