Zdemolował subaru
25-letni mieszkaniec Lubartowa wraz z kolegą z Katowic zaatakowali mężczyznę, oczekującego w samochodzie na czerwonym świetle. Tak ustalili lubelscy policjanci. Do zdarzenia doszło 24 sierpnia br. tuż przed północą przy al. Solidarności w Lublinie.
Jak informuje biuro prasowe KWP Lublin – kierujący subaru 36-latek wyjechał z ul. Sikorskiego i pojechał w kierunku centrum. Jadąc jednym z trzech pasów na al. Solidarności zauważył jadący za nim samochód, który migał w jego kierunku światłami. Na najbliższym skrzyżowaniu kierujący subaru zatrzymał się na czerwonym świetle, obok niego zatrzymał się samochód marki dodge. Wysiadło z niego czterech mężczyzn. Jeden z nich wybił szybę i zaczął zadawać uderzenia kierującemu subaru, drugi z mężczyzn z kolei skakał po jego samochodzie.
Pomimo, że na skrzyżowaniu znajdowały się też inne samochody nikt nie zareagował. Nawet po tym jak sprawcy odjechali, żadna z osób nie podeszła do pobitego mężczyzny. Sprawą zajęli się policjanci z IV komisariatu, którzy ustalili właściciela, a następnie użytkownika samochodu marki Dodge. Wczoraj funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn. Jak wynika z ustaleń ciosy kierującemu po wybiciu szyby zadawał 23-letni mieszkaniec Katowic. Drugi z napastników, który skakał po samochodzie to 25-letni mieszkaniec Lubartowa. Sprawcy tłumaczyli, że chwilę wcześniej kierujący subaru zajechał im drogę wjeżdżając na ich pas ruchu. Obaj usłyszeli zarzuty i zostali doprowadzeni do prokuratury. Za uszkodzenie cudzej rzeczy grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.