Zignorował znak STOP

Nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną groźnej kolizji, do której doszło w poniedziałek po południu na obwodnicy Lubartowa.  Kierowca hondy uderzył w bok prawidłowo jadącego audi, które wypadło z drogi i zatrzymało się kilkadziesiąt metrów dalej na polu. Mimo, że wyglądało to bardzo groźnie wszystko zakończyło się na rozbitych pojazdach.

Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 14.00 na skrzyżowaniu obwodnicy Lubartowa z ulicą Nowodworską. Kierujący hondą, 26 – letni mieszkaniec powiatu Parczewskiego jechał z Nowodworu w kierunku Lubartowa – mówi oficer prasowy z KPP Grzegorz Paśnik – Mężczyzna zignorował znak stop i zamiast zatrzymać się przed obwodnicą wjechał na nią uderzając w bok prawidłowo jadącego w kierunku Kocka, audi.

Siła uderzenia była tak duża, że honda obróciła się w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy. Natomiast Audi, kierowane przez 27 – letniego mieszkańca Lublina, zatrzymało się kilkadziesiąt metrów dalej na polu. Mimo, że całe zdarzenie wyglądało bardzo groźnie podróżujący samochodami mężczyźni nie odnieśli żadnych obrażeń i całe zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Jej sprawca został ukarany 500 złotowym mandatem i 6 punktami karnymi. To już nie pierwsze zderzane tego typu na tym skrzyżowaniu. [tube]http://www.youtube.com/watch?v=uReqEZZndgs&list=UUywP-P_3Zhify6qRgAsAAsA[/tube]