Złapali włamywacza

Lubartowscy policjanci namierzyli mężczyznę, który ukradł radio samochodowe. Do włamania doszło przed 20 sierpnia w Lubartowie, na jednym z osiedli domków jednorodzinnych. Do zaparkowanego na ulicy samochodu skoda podszedł młody mężczyzna, wyłamał zamek w drzwiach i ukradł ze środka zamontowane radio o wartości 300 złotych. Jeden z mieszkańców ulicy zauważył podejrzanie zachowującego się mężczyznę, ale złodziej uciekł. Świadek twierdził, że włamywaczem mógł być jeden z mieszkańców osiedla, 28 – latek mieszkający na sąsiedniej ulicy. Wskazany mężczyzna, dobrze znany lubartowskim policjantom, w przeszłości był już karany za kradzieże i włamania. 28 – latek wpadł w ręce policjantów po dwóch dniach na jednej z ulic miasta. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut włamania i kradzieży radioodtwarzacza. Przyznał się. Za kradzież z włamaniem grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności. (J.A.)