POŻAR W BLOKU
- foto: Radosław Czarnecki | http://lubartow24.pl
Jak informuje mł. bryg. Jarosław Maluga: 28 września o godz. 18.02 do Powiatowego Stanowiska Kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze w bloku mieszkalnym przy ul. 3 Maja. Dyżurny Operacyjny w pierwszym rzucie zadysponował do zdarzenia 3 zastępy JRG Lubartów ( w tym samochód specjalistyczny – drabina SD-30 ).
W chwili dojazdu pierwszych zastępów, dym wydobywał się z okien dwóch klatek schodowych. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia strażacy dokonali rozpoznania. Ustalili, że na skutek bardzo dużego zadymienia, zachodzi konieczność ewakuacji mieszkańców dwóch klatek schodowych, a pożar rozprzestrzenia się w piwnicy. Zadymienie spowodowane spalaniem się łatwopalnych materiałów nagromadzonych w piwnicach, stwarzało realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców bloku, co stanowiło potrzebę zadysponowania kolejnych zastępów ratowniczych. W trakcie akcji ratowniczo -gaśniczej ewakuowano łącznie 20 osób. Trzy z nich z podejrzeniem zatrucia dymem zostało zabrane przez pogotowie ratunkowe do szpitala. Po ugaszeniu pożaru budynek został oddymiony m. in. przy użyciu specjalistycznego agregatu oddymiającego, a spalona zawartość trzech piwnic usunięta na zewnątrz budynku.
O stopniu trudności działań, polegających na likwidacji tego pożaru najlepiej świadczy ilość zadysponowanych sił i środków. W akcji brało udział 17 strażaków – ratowników, 6 zastępów JRG Lubartów, 2 zastępy jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, łącznie zużyto 16 szt. butli z powietrzem oraz 5000 litrów wody.
Największymi utrudnieniami w prawidłowym prowadzeniu działań ratowniczo – gaśniczych była niesprawność hydrantu zlokalizowanego na osiedlu oraz duże nagromadzenie w piwnicach palnych oraz łatwopalnych materiałów i substancji.
W trakcie pożaru na skutek wysokiej temperatury zapaleniu uległy elementy zabezpieczenia oraz instalacja tzw. pionów zasilających mieszkania w energię elektryczną. Ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia wskazują, że najprawdopodobniejszą przyczyną powstania pożaru było zaprószenie ognia.