Spowiedź na promilach …?
Wysoka grzywna, a nawet kara aresztu grozić może mieszkańcowi powiatu łęczyńskiego, który w niedzielę zakłócał porządek przed jednym z lubartowskich kościołów. Mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu. Jego sprawą zajmie się sąd.
W niedzielę o godzinie 15: 00 lubartowscy policjanci zostali powiadomieni o młodym mężczyźnie, który zakłócał porządek publiczny przed jednym z kościołów. Kiedy mundurowi przybyli na miejsce zauważyli, że mężczyzna blokuje jedne z drzwi uniemożliwiając innym wejście do świątyni. Był to 29 – letni mieszkaniec gminy Spiczyn z powiatu łęczyńskiego. Mundurowym, którzy chcieli go zabrać z terenu kościoła powiedział – używając bardzo wulgarnych słów, że nigdzie nie idzie ponieważ przyszedł się wyspowiadać i coś sobie wyjaśnić. Policjanci musieli siłą zabrać 29 – latka, który kurczowo trzymał się klamki drzwi prowadzących do kościoła. Był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na alkomacie. Mężczyzna trafił pod opiekę rodziny.
Teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za zakłócanie porządku publicznego w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna, a nawet kara aresztu.
źródło: KWP Lublin