Łukasz Mitaszka bohaterem Lewartu

Najważniejsze są zdobyte punkty, a te w 10 kolejce piłkarskiej lubelskiej IV ligi wywalczył Lewart. Stało się tak zgodnie z oczekiwaniami, bowiem lubartowianie grali na własnym boisku z ?czerwoną latarnią? ligi ? Hetmanem Żółkiewka. Gospodarze jednak nie zachwycili. Goście skazani na porażkę, długo stawiali opór, skutecznie blokując dostęp do bramki. Postraszyli też miejscowych, strzelając kontaktową bramkę. Ostatecznie Lewart, po dwóch bramkach strzelonych przez Łukasza Mitaszkę dowiózł zwycięstwo do końca. Z ławki rezerwowych poczynaniami naszego zespołu kierował asystent trenera Albert Males

Już w 2 minucie piłka po strzale głową Damiana Maleszyka znalazła się w siatce Hetmana. Sędzia jednak nie uznał bramki, dopatrując się faulu na bramkarzu gości. MitaszkaW 19 minucie głową strzelał Daniel Cyranek, a piłkę z linii bramkowej wybił obrońca. Minutę później groźnie strzelał Borys Kaczmarski. Po kolejnych dwóch minutach tuż nad poprzeczką z rzutu wolnego przymierzył Dawid Pożak. Lewart od początku spotkania miał przewagę i dyktował warunki gry. Tak było przez pół godziny. Później coś się ?zacięło? i do końca pierwszej odsłony z boiska wiało nudą.

Druga część pojedynku rozpoczęła się od popisu Łukasza Mitaszki. W 47 minucie ?Miti? ograł w polu karnym obrońcę, strzelił mocno i celnie, jednak bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Minutę później Mitaszka cieszył się już ze zdobytej bramki. Idealnie przymierzył zza pola karnego i bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem. W 62 minucie Łukasz zdobył drugiego gola, bardzo podobnego do trafienia numer jeden. Ponownie piłka uderzona została zza szesnastki wpadła do siatki tuż przy słupku. Wydawało się, że kolejne trafienia są tylko kwestią czasu. Tymczasem dość niespodziewanie z gola w 71 minucie cieszyli się goście. Kontaktowa bramka dodała skrzydeł piłkarzom Hetmana. Do końca mecz był już wyrównany. Obie ekipy dążyły do strzelenia kolejnych bramek, jednak bramkarze nie dali się już zaskoczyć.

Lewart Lubartów ? Hetman Żółkiewka 2:1 (0:0); gole dla Lewartu zdobył Łukasz Mitaszka w 48 i 62 minucie.

Skład Lewartu: Wilkołek ? Jezior, Maleszyk (od 20 min. Dajek), Cyranek, Pszczoła, Pożak, Mitura, Mitaszka, Krzyżanowski (od 81 min. Korzeniowski), Kaczmarski, Łukasiewicz (od 46 min. Latek).

W najbliższą niedzielę piłkarze Lewartu rozegrają kolejny ligowy pojedynek. W Chełmie zmierzą się z miejscową Chełmianką. Początek zawodów o godzinie 15.00. Będzie to dla lubartowian bardzo trudny mecz. Najbliższy przeciwnik to dotychczasowy lider lubelskiej czwartej ligi, który w tym sezonie jako jedyny zespół jeszcze nie zaznał smaku porażki. Zespół z Chełma zdobył 24 punkty, odnotowując 7 zwycięstw i 3 remisy; bramki 18-3. W ostatnim meczu ligowym Chełmianka bezbramkowo zremisowała w Krasnymstawie ze Startem.

Tekst i fot. Ireneusz Góźdź

Tabela lubelskiej IV ligi po 10 kolejkach

1.

Chełmianka Chełm

10

24

7-3-0

18-3

2.

Unia Bełżyce

10

22

7-1-2

25-6

3.

Orion Niedrzwica Duża

10

22

7-1-2

16-9

4.

Zartmet Olender Sól

10

20

6-2-2

15-5

5.

Łada Biłgoraj

10

17

5-2-3

17-7

6.

Start Krasnystaw

10

17

5-2-3

11-8

7.

Orlęta Łuków

10

16

5-1-4

15-13

8.

Sparta Rejowiec Fabryczny

10

16

5-1-4

11-13

9.

Lewart Lubartów

10

13

4-1-5

12-12

10.

Huragan Międzyrzec Podlaski

10

13

4-1-5

10-19

11.

POM Iskra Piotrowice

10

12

4-0-6

11-11

12.

Lublinianka Lublin

10

11

3-2-5

10-16

13.

Cisy Nałęczów

10

9

3-0-7

15-23

14.

Janowianka Janów Lubelski

10

8

2-2-6

13-15

15.

Roztocze Szczebrzeszyn

10

7

2-1-7

8-26

16.

Hetman Żółkiewka

10

2

0-2-8

6-27