OBIECUJĄCY POCZĄTEK SEZONU PIŁKARZY LEWARTU
Dwie wygrane i porażka podopiecznych Tomasza Mitury
Rozpoczęły się rozgrywki IV ligi lubelskiej HUMMEL w sezonie 2021/2022. Piłkarze Lewartu Lubartów mają za sobą już trzy ligowe spotkania. W meczach tych podopieczni Tomasza Mitury zdobyli sześciu punktów. Na inaugurację nasz zespół doznał porażki, a dwa kolejne mecze zakończyły się zdobyciem kompletu punktów. Po trzech kolejkach piłkarze z Lubartowa w ligowej tabeli zajmują czwarte miejsce. Zgromadzili sześć punktów, a do lidera tracą trzy oczka.
PORAŻKA NA INAUGURACJĘ
Na inaugurację nowego sezonu zespół z Lubartowa pojechał do Opola Lubelskiego na mecz z miejscowym Opolaninem. Był to chrzest bojowy dla podopiecznych Tomasza Mitury. Zespół ciągle budowany zagrał pierwsze spotkanie o punkty w takim składzie. „Biało-niebiescy” wrócili do domu bez zdobyczy punktowej. Gospodarze wygrali 1:0, a decydujące trafienie zapisali na swoim koncie w 42 minucie. Po zmianie stron doskonałą okazję na zmianę wyniku miał Filip Michałów, jednak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Opolanina. Mimo porażki lubartowianie pozostawili po sobie dobre wrażenie. Nie odstawali od przeciwnika, a przy odrobinie szczęścia mogli zapunktować w pierwszym spotkaniu nowego sezonu.
WYJAZDOWE ZWYCIĘSTWO
W drugim spotkaniu Lewart ponownie zagrał na wyjeździe. W Rejowcu Fabrycznym przeciwnikiem była miejscowa Sparta z trójką byłych zawodników Lewartu w składzie. Patryk Pokrywka, Karol Bujak i Przemysław Ponurek są w Lubartowie doskonale znani. Najdłużej, bo aż przez sześć sezonów w barwach Lewartu występował Karol Bujak. „Kargul” był nawet kapitanem „biało-niebieskich”. Mecz rozpoczął się doskonale dla gości. Już w 4 minucie na listę strzelców wpisał się Daniel Gliniak i była to pierwsza bramka Lewartu w tym sezonie. Tuż przed zmianą stron gola zdobył Filip Michałów i na przerwę zespoły schodziły przy dwubramkowym prowadzeniu lubartowian. W drugiej połowie inicjatywa była po stronie gospodarzy. Jednak gra defensywna przyjezdnych stała na wysokim poziomie. Umiejętna gra obronna sprawiła, że Damian Podleśny zachował czyste konto a drużyna utrzymała korzystny wynik do końca. Dzięki temu Lewart zdobył pierwszy komplet punktów w nowych rozgrywkach.
TRZY PUNKTY NA POWITANIE Z WŁASNYMI KIBICAMI
W sobotę 14 sierpnia piłkarze Lewartu zagrali pierwszy mecz w nowym sezonie na własnym boisku. Zespół prowadzony przez Tomasza Miturę pokonał 2:1 Lutnię Piszczac i zaliczył zwycięstwo numer dwa w bieżących rozgrywkach.
Kibice którzy przyszli na pojedynek z Lutnią zobaczyli nową drużynę Lewartu. Tomasz Mitura miał mało czasu żeby poukładać grę zespołu. Na pewno nie było fajerwerków w grze. Była za to ambitna walka, zaangażowanie i co ważne – zwycięstwo. Zaczęło się od dwóch dobrych okazji na zdobycie gola. Najpierw nieczysto w piłkę trafił Bartosz Duda. W 11 minucie połączenie siły uderzenia i precyzji dało miejscowym prowadzenie. Po stałym fragmencie gry goście wybili piłkę przed pole karne. Do piłki najszybciej dobiegł Aleks Aftyka i po jego uderzeniu piłka zatrzymała się w siatce. Po stracie bramki goście przejęli inicjatywę, jednak nie potrafili sobie wypracować klarownych sytuacji. Tak było aż do 74 minuty. Wtedy defensywa gospodarzy popełniła błąd i Lutnia wyrównała. Po składnej akcji i uderzeniu głową jednego z piłkarzy przyjezdnych Damian Podleśny zmuszony był wyjąć piłkę z siatki. Na szczęście reakcja na stratę gola była niemal natychmiastowa. Już cztery minuty później Lewart ponownie wyszedł na prowadzenie. Przyczyniła się do tego dwójkowa akcja rezerwowych juniorów. Bartosz Lipski podał do Mateusza Bednarczyka, a ten pokonał bramkarza gości. Dla młodego strzelca była to pierwsza bramka zdobyta w rozgrywkach seniorów. Do końcowego gwizdka sędziego gospodarze utrzymali już korzystny wynik i zgarnęli komplet punktów.
Dokumentacja ostatnich spotkań ligowych Lewartu Lubartów:
Opolanin Opole Lubelskie – Lewart Lubartów 1:0 (1:0).
Skład Lewartu: Podleśny – Urban, Kuzioła, Niewęgłowski, Kamiński (od 55 min. Gębal), Michałów, Gliniak, Majewski, Duda (od 65 min. Żuk), Aftyka (od 81 min. Lipski), Bielecki.
Sparta Rejowiec Fabryczny – Lewart Lubartów 0:2 (0:2); bramki dla Lewartu zdobyli: Daniel Gliniak w 4, Filip Michałów w 45 minucie.
Skład Lewartu: Podleśny – Kamiński, Kuzioła, Niewęgłowski, Tomasiak, Michałów, Gliniak, Majewski, Duda (od 70 min. Żuk), Aftyka (od 80 min. Bednarczyk), Bielecki (od 74 min. Lipski).
Lewart Lubartów – Lutnia Piszczac 2:1 (1:0); bramki dla Lewartu zdobyli: Aleks Aftyka w 11, Mateusz Bednarczyk w 78 minucie.
Skład Lewartu: Podleśny – Kamiński (od 64 min. Urban), Kuzioła, Niewęgłowski, Tomasiak, Żuk (od 74 min. Bednarczyk), Gliniak, Majewski, Duda (od 62 min. Lipski), Aftyka (od 90 min. Sokół), Bielecki (od 85 min. Bojanowski).
W najbliższą sobotę 21 sierpnia, w ramach czwartej kolejki piłkarze Lewartu zagrają na wyjeździe z Huraganem Międzyrzec Podlaski. Początek spotkania o godzinie 17.00. Piąta kolejka zaplanowana jest na weekend 28/29 sierpnia. Wtedy to jedenastka z Lubartowa zagra na własnym boisku z Motorem II Lublin. Mecz w sobotę 28 sierpnia rozpocznie się o godzinie 17.00. W środę 25 sierpnia zaplanowano spotkania III rundy Pucharu Polski na szczeblu Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. Podopieczni Tomasza Mitury rywalizowali będą w meczu wyjazdowym z drużyną Zawisza Garbów. Pucharowy pojedynek rozpocznie się o godzinie 17.30.
Tekst i foto: Ireneusz Góźdź